Wszystkie błyski, bliki, cienie i inne efekty specjalne- z pomocą żaru,
który dziś obficie lał się z nieba. Nie powiem, sporo mnie oraz przypinkom pomógł.
Ps.
Myślę, że niebawem moje posty będą odrobinę estetyczniejsze, ponieważ
powoli acz konsekwentnie dochodzę do tego jak zmieniać ustawienia w
blogu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz